Dzieci będące w wieku przedszkolnym znacznie częściej chorują. Ich układ odpornościowy nie jest jeszcze w pełni dojrzały, dlatego liczba zachorowań zaczyna maleć dopiero z upływem wieku. Z przedszkola maluchy przynoszą infekcje różnego rodzaju, ale i uciążliwy problem, jakim jest wszawica.

Czym jest wszawica?

Wszawica jest chorobą pasożytniczą, i w równym stopniu atakuje głowy zaniedbane, co właściwie pielęgnowane. Dotyka dzieci oraz dorosłych, ale to właśnie najmłodsi zwykle stają się pożywką dla wesz składających jaja. Najczęściej problem pojawia się już w przedszkolu, gdzie nietrudno o zakażenie i zarażenie rodziców oraz rodzeństwa po powrocie do domu.

Dzieci w wieku od 3 do 15 lat w większości przypadków zmagają się z wszawicą głowową. Częstotliwość występowania problemu nasila się podczas okresu wakacyjnego. Objawami dowodzącymi, że to wszy zaatakowały głowę dziecka, jest uporczywe drapanie skóry, nawet przez sen, a także pojawiające się na skórze głowy jajeczka wszy – bardzo charakterystyczne gnidy.

Główkę dziecka trzeba dokładnie przeglądać, ponieważ obecnie bez zgody rodziców, higienistka nie może zrobić tego w szkole. Na jasnych włosach trudno zauważyć atakujące pasożyty, stąd rolą rodziców jest obserwowanie, czy ich dziecko nie drapie się nadmiernie, a na skórze nie widać jaj przypominających łupież.

Walka z wszawicą

Wszawica łatwo się rozprzestrzenia, ale stosując specjalne preparaty do mycia oraz grzebienie do wyczesywania włosów, można się z nią uporać. Jednorazowa kuracja jest wystarczająca, by skutecznie zwalczyć pasożyty. Warto pamiętać o tym, że szampon na wszy i gnidy powinni zastosować wszyscy domownicy, ponieważ nie ma pewności, że larwy nie zagnieździły się, wędrując od dzieci do ich rodziców, czy też podczas używania tych samych akcesoriów do włosów.

Konieczne jest również dokładne wyczyszczenie grzebieni, szczotek, wypranie zakażonej odzieży, pluszowych zabawek, bielizny pościelowej i ręczników w minimum 55 stopniach Celsjusza, aby pozbyć się ewentualnie pozostałych pasożytów. Czyszczenie i odświeżanie musi obejmować dywany oraz meble tapicerowane. Choć to czasochłonne zajęcie, bez tego się nie obejdzie, jeśli chcemy, by wszawica więcej nie powróciła.